Podczas ślubu Johna i Jenny Grogan (Owen Wilson i Jennifer Aniston) pada śnieg. Postanawiają opuścić mroźne Michigan i zacząć nowe życie w West Palm Beach na Florydzie. Przyjmują posady dziennikarzy w konkurujących pismach, kupują pierwszy dom i rozpoczynają wspólne życie. John nie jest pewien, czy dojrzał do roli ojca i dzieli się obawami ze swoim kumplem Sebastianem. Ten daje mu złota radę. Niech John kupi Jenny szczeniaka! Psa wystarcza wyprowadzać na spacer, karmić i tyle. Wtedy pojawił się Marley. Groganowie przygarniają ślicznego, maleńkiego, biszkoptowego labradora, który wyrasta na pięćdziesięciokilogramową, biszkoptową, nieokiełznaną siłę. Nie zalicza szkolenia, obgryza tapety i meble, porywa świątecznego indyka ze stołu, zjada poduszki i kwiaty, pije wodę z kibla i gania kurierów. Ma chrapkę nawet na drogie naszyjniki. Spędza z Gorganami całe życie. Jest przy nich, gdy przechodzą kryzysy małżeńskie, zmieniają prace, czy kupują nowy dom. Mimo, że para nazywa go „najgorszym psem na świecie”, to kocha tego czworonoga. Z wzajemnością. |